Nowa forma, nowe życie – binarna świadomość człowieka 9-centrowego
Każdy z nas marzy o spełnionym, szczęśliwym życiu. Ale, żeby mieć możliwość doświadczenia tego, trzeba najpierw wiedzieć, kim się jest. W dzisiejszym świecie definiujemy się poprzez zawody, stanowiska, życiowe statusy, wykonywaną pracę, zainteresowania, stan cywilny czy stan posiadania. To wszystko jednak to etykietki umysłu, jakieś dane przypięte do naszej osoby. Bo przecież tak naprawdę jesteśmy ludźmi. I to ludźmi zupełnie odmiennymi od tych, którzy byli na tej Ziemi jeszcze chwilę temu. Zmiana, która nastąpiła w 1781 roku przeniosła nas z formy siedmiocentrowej, sterowanej umysłem, do nowej posiadającej dziewięć centrów. Razem z tym zmieniła się cała mechanika naszego działania, zarówno wewnątrz nas, jak i na planie materialnym. Za wszystkim stoi nasza binarna świadomość.
To artykuł jest kontynuacją wpisu: Przebudzenie w rzeczywistości dziewięciu centrów – Homo Sapiens in Transitus.
Binarna konstrukcja, binarna świadomość
To, co pozwolił nam zobaczyć Human Design, to nasza binarna konstrukcja. Dotychczasowe systemy, oparte na formie siedmiocentrowej, patrzyły tylko na jedną część nas, dotyczącą naszej osobowości. To obszar, do którego mamy świadomy dostęp i wiemy, że w nas jest, możemy na tym polegać. Jednak okazało się, że jesteśmy czymś więcej – jesteśmy binarną świadomością. Nasza konstrukcja składa się ze świadomości osobowości oraz świadomości ciała. Do tej drugiego drugiego zestawu cech nie mamy świadomego dostępu i manifestuje się to w naszym życiu, tylko, gdy działamy zgodnie z naszą mechaniką.
Binarna świadomość tworzy pewnego rodzaju konflikt. Składamy się z dwóch części, ale wciąż jesteśmy jedną osobą. To znaczy, że ktoś musi poddać, a ktoś musi prowadzić. Niestety najczęściej dzieje się tak, że to nasza osobowość przejmuje stery i stara się z poziomu umysłu ułożyć nam życie. Tworzymy oczekiwania, plany i strategie, jak zapewnić sobie wszystko, czego potrzebujemy, bądź czego pragniemy. Ale tak jak pisałam we wcześniejszym artykule, to było działanie typowe dla poprzedniej, siedmiocentrowej formy. My posiadamy zupełnie inny system poznawczy, oparty na zmysłach. A te znajdują się w ciele. To świadomość ciała jest tym, czemu powinniśmy oddać prowadzenie i powierzyć swoje życie.
Pojazd, kierowca i pasażer
Konstrukcja każdego z nas składa się z trzech kryształów – kryształu osobowości, projektu oraz monopolu magnetycznego. Monopol magnetyczny jest to w uproszczeniu magnes, który tylko przyciąga. Jego istnienie było zakładane już w latach 20., ostatecznie potwierdzono ich naukowo obecność w 2009 roku w kryształach zwanych lodami spinowymi. Monopol magnetyczny, zlokalizowany na środku Bodygraph ma parę funkcji, ale jedną z nich jest kierunek w przestrzeni, przyciąganie i dostosowywanie się do zadanej geometrii ścieżki. Każdy z nas ma indywidualną trajektorię ścieżki, która nazywana jest w Human Design Krzyżem Wcielenia. Monopol magnetyczny naturalnie nas na nią przyciąga, by zapewnić nam właściwą przejażdżkę przez życie. To jest nasz kierowca.
Kryształ projektu związany jest z naszym ciałem. Nasze ciało jest naszym pojazdem. Jest w pełni wyposażone, posiada własne tryby i mechanikę, która ma nam zagwarantować udaną podróż. I ostatni element to kryształ osobowości. To jest to, z czym się identyfikujesz. Jednak to, czym myślisz, że jesteś, jest tylko pasażerem. Relacja między tymi trzema elementami naszej konstrukcji jest taka, że pasażer (osobowość) ma rozsiąść się na tylnej kanapie swojego pojazdu (ciało) i dać go prowadzić komuś, kto ma do tego właściwe uprawnienia i zna trasę (monopol magnetyczny). Dzięki temu pasaż może po prostu doświadczać życia, podziwiać to, co dzieje się za oknem pojazdu, zachwycać się i zaskakiwać. Niestety u większości ludzi, pasażer rzuca się na kierownicę i próbuje przejąć kontrolę nad pojazdem. Możesz sobie wyobrazić co się wtedy dzieje.
Ciało jest prawdziwym życiem
Nasz projekt składa się z wielu darów, talentów i potencjałów. Jednak mogą być one aktywowane tylko, przy zachowaniu odpowiedniej mechaniki pojazdu. To tak, jak w samochodzie. Jest dostępne mnóstwo trybów, dodatkowego wyposażenia i opcji, ale trzeba wiedzieć, jak je włączyć. I do tego potrzebna jest Strategia i Autorytet. Kiedy wdrażasz w swój życiowy eksperyment te proste, mechaniczne zasady, w końcu możesz rozsiąść się na tylnej kanapie swojego pojazdu i obserwować jego niesamowite działanie. W życiu nie chodzi o cel, ale o podróż właśnie.
Nie jesteśmy tu po to, by wymyślać i ustalać naszą drogę przez życie. By być kierowani lękami naszego umysłu lub uwarunkowaniami środowiska zewnętrznego. Jesteśmy tu, by żyć według swojej prawdy. A prawda zaczyna się od tego, by rozpoznać, że to ciało jest życiem. Twój umysł – osobowość nie istnieje bez mózgu, bo ten jest przecież elementem ciała. Umysł nie potrafi nawigować. Nasza binarna świadomość sprawia, że żyjemy w swego rodzaju dwoistości i tak widzimy świat. Widzimy wszystko jak „to i tamto”. Umysł nie wie, w którą stronę się udać, po prostu tego nie potrafi. On tylko postrzega, dzieli i mierzy.
Ale Twoje ciało wie. Zostaliśmy obdarzeni niezwykle złożonymi i czułymi pojazdami. Niestety zazwyczaj nie zwracamy uwagi na to, że nasze ciało stale się z nami komunikuje. Budzimy się tylko wtedy, kiedy zaczynamy mieć z nim jakieś problemy – kontuzje, schorzenia, choroby. A wewnątrz nas nieprzerwanie pracują miliony neuronów i komórek, postanowionych w tryb najwyższej gotowości, zwracając uwagę na wszystko co się pojawia i przygotowując się w najdrobniejszych szczegółach do wykonania aktywności.
Zaufaj inteligencji swojego pojazdu
Porzucenie kontroli z poziomu głowy wcale nie jest proste. Nie mamy świadomego dostępu do tego, do czego zdolne jest nasze ciało, co jest w nas i co czeka nas, gdy porzucimy kontrolę. Czyli nie jesteśmy w stanie wiedzieć, jak coś będzie wyglądało, dopóki się to nie wydarzy i nie będziemy w stanie tego doświadczyć z pozycji uczestnika i obserwatora. Dlatego świadomość zawsze przychodzi po czasie. Musimy dostrzec coś z pozycji pasażera, co zadziało się na horyzoncie, któremu się przyglądamy, za sprawą działania naszego pojazdu.
Human Design dał nam niesamowitą możliwość bardziej komfortowej podróży, ponieważ możemy poznać mapę i plan naszego ciała oraz jego mechanikę. Ale nie ma to żadnego przełożenia, jeśli nie wdrożysz tego w swój życiowy eksperyment i po prostu nie zaczniesz doświadczać jak to manifestuje się w Twoim życiu. Twój umysł wciąż będzie wymyślał rzeczy, które mógłbyś, powinieneś, musisz zrobić, będzie wymyślał kierunki i strategie, bo nie czuje się komfortowo nie wiedząc. Nasz umysł wciąż operuje jako gadzi, myśląc tylko o przetrwaniu, działając reakcyjnie, bazując na lęku. Ale musisz odsunąć jego monolog i zaufać inteligencji swojego ciała.
Umysł nie wymaga wyłączenia, tylko wyrównania
Umysł nie jest naszym wrogiem. Jest tu po to, by nam służyć. Ale większość z nas używa go w niewłaściwym trybie. Uwięzieni we własnych uwarunkowaniach, pozwalamy, by sterował naszym życiem. „Musimy się bać. Trzeba się martwić. Jesteśmy zestresowani. Musimy przejąć kontrolę nad życiem. Nie będziemy mieli wystarczająco. Czegoś nam zabraknie. Inni mają, a my nie. Nie osiągniemy tego. Musimy być pierwsi.” Ciągle wybieramy się w umysłową podróż, która generuje lęki, wątpliwości, obawy, chaos, przekonania, porównania.
A kiedy wybierasz się w taką podróż, jesteś całkowicie ślepy. Nie widzisz nic. Nawet tego, na co myślisz, że patrzysz. Wszystko to sobie wymyślasz, tworzysz na bazie programów, które wchłonąłeś. Jesteś całkowicie pochłonięty tym procesem i nie dostrzegasz nic, co jest prawdziwe. Twój umysł staje się bezużyteczny po kątem tego, do czego został zaprojektowany. Jeśli pozwolisz umysłowi na takie działanie, nigdy nie będziesz świadomy tego, co jest prawdziwe i dostępne dla Ciebie.
Umysł nie wymaga wyłączenia, tylko wyrównania. Został stworzony po to, by pomóc nam wyrażać naszą wyjątkowość, komunikować nasze doświadczenia i stać się autorytetem zewnętrznym. Kiedy poznajesz, kim jesteś i jak jesteś zaprojektowany, aby doświadczać życia w wyjątkowy sposób, staje się dla Ciebie jasne, że nikt inny nie może reprezentować takiego doświadczenia, jakie jest właściwe dla Ciebie. Dlatego jesteśmy tu po to, by dzielić się swoimi przeżyciami, spostrzeżeniami, spojrzeniami na świat i uczyć się od siebie wzajemnie. Po to właśnie potrzebny jest nam umysł. By być naszym medium to ekspresji własnej unikalności.
Jesteśmy stworzeni, by się różnicować
To, co jest najważniejsze do uchwycenia pod kątem ludzi dziewięciocentrowych jest to, że zostaliśmy stworzeni, by się różnicować. Każdy z nas posiada inny projekt, mamy własne osobiste autorytety, posiadamy własną mechanikę, unikalną ekspresję, perspektywę, sposób trawienia i przetwarzania informacji, unikalny sposób odżywiania i jesteśmy zaprojektowani do życia w różnych środowiskach. Tu nie ma miejsca na generalizowanie i ujednolicanie. Każdy z nas jest inny.
Nikt nie powie Ci jak powinieneś żyć, albo gdzie się udać i jak to zrobić, by osiągnąć spełnienie, albo gdzie dojdziesz w życiu. Nie powie, bo nie może tego wiedzieć. Tylko Ty możesz to odkryć, gdy zaczniesz doświadczać życia, oddając sterowanie swojemu ciału.
Niestety dzisiaj nie ma indywidualności. Żyjemy w zhomogenizowanym świecie, gdzie udzielamy autorytetu wszystkiemu i wszędzie. Tak właśnie działa umysł, tworzy pozorną kontrolę nad życiem, przekazując ją tak naprawdę środowisku zewnętrznemu. Przez to wciąż tkwimy w uwarunkowaniach starej formy. Ludzie boją się oprzeć na własnym autorytecie, bo nie wiedza z poziomu głowy jest skrajnie niewygodna. Dlatego wolą trzymać się tego, co sprawdzone, zamiast odkryć swój prawdziwy potencjał. Nie wiedzą, że tym samym rezygnują z siebie, możliwości doświadczania prawdziwego życia, na rzecz iluzji.
Human Design pojawił się na świecie, by pomóc nam zrozumieć kim jesteśmy i dał nam odwagę, by wyjść z lęku. Jest narzędziem, dzięki któremu możemy przeżyć naszą wyjątkowość.
Alexandra Czerwińska
Podziel się:
Czytaj więcej
Pułapki naszego umysłu – duchowość przez duże 'D’
Nowa Era otworzyła nowe spojrzenia na duchowość. Coraz więcej ludzi szuka odpowiedzi i rozwiązań, wchodząc w różne systemy. Jednak nie każda ścieżka prowadzi do faktycznej transformacji. Często to tylko kolejna iluzja umysłu.
Przebudzenie w rzeczywistości dziewięciu centrów – Homo Sapiens in Transitus
Wiele uczymy się o ewolucji człowieka, ale cieżko jest nam dostrzec, że ta ewolucja dzieje się właśnie teraz. Jesteśmy nową formą – Homo Sapiens in Transitus. A to zmienia prawie diametralnie sposób, w jaki poruszaliśmy się dotychczas po świecie.
Tajemnica życia zapisana w naszym DNA – rozszyfruj kod genetyczny z Human Design
Od wieków ludzie próbują rozwiązać zagadkę życia. A odpowiedź na wszystko jest od zawsze, w nas samych. Nasz kod genetyczny zawiera dokładną instrukcję, jak osiągnąć pełen potencjał tej formy, która jesteśmy i żyć w pełnym spełnieniu.
Epigenetyka w Human Design – programowanie i uwalnianie potencjału naszego DNA
Human Design jest precyzyjnym odczytem naszego kodu genetycznego, który pozwala odwrócić zmiany ekspresji DNA, o których mówi epigenetyka i pomaga odsłonić pełen potencjał i autentyczną naturę, z którą przyszliśmy na świat.
Jaka jest różnica pomiędzy oczekiwaniem na odpowiedź, a zaproszenie?
Oczekiwanie to klucz Strategii Generatorów i Projektorów. Jaka jest jednak różnica między ich czekaniem? Jak działa mechanika obu Typów?
Projekt człowiek – czyli jak zostaliśmy zaprojektowani jako istoty
Czy my, ludzie naprawdę jesteśmy tym, za co się uważamy? Czy naprawdę możemy być, kim tylko zechcemy? Okazuje się, że nie do końca, bo każdy z nas został z góry dokładnie zaprojektowany.
0 komentarzy